,,Dziwne"
- Marek Czak-Constantin Maximus
- 6 lut 2020
- 1 minut(y) czytania
Napisałem Ci miłość na złotej obrączce i na dziurze w moście, a nawet na Niebie Pan Bóg widział, nic nie powiedział. Dziwne! Nalałem ją we wszystkie słoiki i butelki po soku, i doniczki też. Kwiaty rozkwitły całkiem bez wody. Dziwne! Wysypałem ją z wiatrem na balkonie, leciała, leciała, i odleciała, a drzewa w parku szumiały, aż liście opadły. Dziwne! Zbierałem ją później na trawie, i w piasku kopałem palcami dni dwa, aż zjawiła się, i poznałem po podartych kokardach. Dziwne! Teraz chodzi za mną cały czas, biegamy na boso dokąd oczy poniosą. A później zasypiamy tylko sam na sam. Dziwne!
Marek Czak 26.11.2019.
Comments